FifiF1

 
registro: 24/07/2010
...starej niedźwiedzicy na sztuczny miód nie nabierzesz...;)
Pontos46mais
Próximo nível: 
Pontos necessários: 154
Último jogo
Dados

Dados

Dados
4 anos 126 dias h

...wszystkim Sekretarkom i Asystentkom...

                            

 

...wszystkim Sekretarkom i Asystentkom w dniu ich święta życzę tego co najlepsze...samych radości i uśmiechów...zrozumienia  i docenienia...no i oczywiście pysznej kawy zaparzonej przez szefa ...

 

               

 

 

...humorem w...sekretarkę...

 

Szef do sekretarki:
 - Proszę mi tu zwołać natychmiast wszystkich pracowników!
 - Przez radiowęzeł? Przez prywatną wiadomość na Naszej Klasie będzie szybciej!

***

Sekretarka z dyrektorem kochają się w biurze, i nagle warkocz sekretarki zaczyna wkręcać się w niszczarkę.
 - Warkocz, warkocz ! - krzyczy sekretarka.
 A dyrektor: Wrrrrrrr, wrrrrrrr !!!

***

Kierownik działu kadr wchodzi do sekretariatu i zastaje w nim szlochającą sekretarkę.
 - Cóż się stało?
 - Dyrektor zwalnia mnie z pracy!
 - Pani Marysiu, myli się pani! Ja pierwszy wiedziałbym o tym. A może doszło między wami do jakiego nieporozumienia?
 - Nie, ale przed chwilą z jego gabinetu wynieśli kanapę...

***

Sekretarki rozmawiają o swoim szefie:
 - Jak on się świetnie ubiera - mówi jedna.
 - I jak szybko - dodaje druga.

***

Dyrektor wchodzi do sekretariatu i widzi jak pracownik całuje jego sekretarkę:
 - Czy ja Panu za to płacę ? - krzyczy wzburzony.
 - Ależ skąd, ja to robię z przyjemnością i zupełnie za darmo.

***

- Czym różni się sekretarka od bilansu?
- Właściwie niczym się nie różni. Jak się nie zgadza - to się nie zgadza, a jak się zgadza - to w każdej pozycji.

***

Do firmy przyszedł hydraulik naprawić WC. Wszedł do sekretariatu i pyta:
- No to gdzie jest ten sracz?
Sekretarka nieśmiało odpowiada:
- Szef jest właśnie na obiedzie.
- Ale pani mnie źle zrozumiała - mam na myśli te dwa zera.
- Zastępcy mają naradę.
- Ale pani złota, ja się pytam, gdzie tu się gówno robi?
- Aha, ... rachunkowość jest piętro wyżej...

***

Młodziutka szefowa firmy wzywa do siebie osobistego asystenta.
 - Panie Mareczku, firma traci pozycję na rynku, potrzebne nam jakieś dobre posunięcie... Czemu się pan tak we mnie wpatruje??
 - Nooo... właśnie myślę... o pozycji... i o posunięciu..

 

    

                 

                         

             

            

           

 

 

                           https://www.youtube.com/watch?v=1MhQ7VjbiZ8 

                           https://www.youtube.com/watch?v=aMEQdKk-78E 

 

 

...miłego dzionka życzę Wszystkim bez wyjątku...